Przygotowania do wigilii seminaryjnej rozpoczęło się kilka dni wcześniej. Alumni roku V (jest ich tylko dwóch) mieli dość trudne zadanie przygotowania wszystkich dekoracji, a także przedstawienia zebranym gościom tzw. “Jasełek”. Głównie przy pomocy alumnów roku I udało się sprostać temu zadaniu i dzięki temu dnia 20 grudnia o godzinie 17:00 rozpoczęło się wigilijne spotkanie.

Na wigilię przybyli ks. abp. Tadeusz Wojda, ks. abp. Edward Ozorowski, ks. Bp. Henryk Ciereszko, księża moderatorzy z ks. rektorem Marianem Stankowskim, księżą profesorowie, licznie pracownicy święccy, którzy swoją pracą wspierają nasze seminarium. Oczywiście na tym spotkania nie mogło zabraknąć alumnów, bez których ta wspólnota nie mogła by funkcjonować.

Na początku alumni roku V (razem z rokiem I) zaprezentowali swój program artystyczny, po czym ks. diakon odczytał Ewangelie, a abp. Tadeusz Wojda pobłogosławił opłatki. Następnie głos zabrał ks. rektor, który zauważył, że wigilia jest dobrą okazją, aby sobie wzajemnie podziękować za otrzymane dobro. Również zwrócił się bezpośrednia do alumnów życząc im, aby nigdy nie zapominali o pokornej służbie, która w kapłaństwie jest bardzo istotna. Później przemówił Metropolita Białostocki, który przytoczył napis na jednym z białostockich budynków “Jesteśmy mali i wstrętni, ale piękni, ponieważ mamy swoją twarz”. Nawiązał to do życia człowieka przepełnionego grzechem, ale mimo to każdy jest piękny, ponieważ został stworzony przez Boga na swój obraz i podobieństwo, a na dodatek dał nadzieje, która płynie ze żłóbka nowo narodzonego Jezusa. Po części oficjalnej nastąpiło dzielenie się opłatkiem, wzajemne składanie życzeń, wspólny posiłek przy stole i wspólne śpiewanie kolęd. Nie mogła oczywiście zabraknąć ulubionej kolędy alumnów “Mesyjasz przyszedł”, która stała się tradycją.

Po zakończonej wieczerzy część alumnów, przebrana w różne postacie, ruszyła ze śpiewem na ustach na kolędowanie. Wielu księży mieszkających przy seminarium, a także z pobliskiej parafii pw. św. Wojciecha, bardzo miło przyjęło kolędujących alumnów, którzy poprzez swoje zaangażowanie zbierali ofiary na potrzeby misyjne.